Makijaż oczu lat 20: Tajemnice dramatycznego spojrzenia
Makijaż oczu w latach 20. XX wieku stał się symbolem nowoczesności, elegancji i pewności siebie. W tym okresie kobiety zaczęły eksperymentować z bardziej wyrazistymi, odważnymi stylizacjami, które podkreślały ich naturalną urodę w sposób dramatyczny i nieco tajemniczy. Stylizacje inspirowane flapperkami, czyli młodymi kobietami, które stawiały na nowoczesność, były pełne kontrowersji, a jednocześnie elegancji. Kluczową rolę odgrywały oczy – to one miały przyciągać uwagę i nadawać całości makijażu charakteru. W tym artykule przyjrzymy się, jak uzyskać dramatyczne spojrzenie rodem z lat 20. oraz jakie techniki i produkty były wykorzystywane do podkreślenia oczu w tym okresie.
1. Charakterystyczne cechy makijażu oczu lat 20
Makijaż oczu lat 20. miał na celu uzyskanie efektu tajemniczości oraz głębi spojrzenia. W tamtym czasie kobiety eksperymentowały z intensywnym makijażem, który różnił się od subtelnych stylizacji z wcześniejszych dekad. Podkreślenie oczu stało się głównym elementem codziennego makijażu. Istotnym zabiegiem było używanie ciemnych cieni do powiek, często w odcieniach brązu, czerni i fioletów, co nadawało oczom głębi i tajemniczości. Warto zaznaczyć, że w tym okresie nie stawiano na delikatność – makijaż był wyrazisty i mocno podkreślający rysy twarzy. Zamiast naturalnych odcieni, jak to miało miejsce wcześniej, kobiety stawiały na odważne kontrasty, które miały podkreślić styl i osobowość.
2. Jak uzyskać dramatyczne spojrzenie w stylu lat 20. ?
Uzyskanie efektu dramatycznego spojrzenia w stylu lat 20. wymaga odpowiednich kroków i technik, które były popularne w tym okresie. Kluczowym elementem jest intensywne podkreślenie linii rzęs oraz konturówka do oczu, co pozwalało uzyskać efekt „wyciągniętych” oczu. Oto kilka najważniejszych kroków, które pozwolą Ci osiągnąć makijaż w stylu lat 20. :
- 1. Konturowanie oczu – Aby uzyskać dramatyczny efekt, zacznij od nałożenia ciemnych cieni na zewnętrzne kąciki oczu. Skup się na dymnym efekcie, rozcierając cienie w kierunku skroni.
- 2. Mocne podkreślenie linii rzęs – W latach 20. rzęsy były szczególnie istotnym elementem makijażu. Kobiety często stosowały czarny tusz do rzęs, aby nadać im objętości i wydłużyć je.
- 3. Wykorzystanie eyelinera – Eyeliner w formie kredki lub płynnej był używany do wyraźnego zarysowania konturu oka. Zwykle rysowano grubą linię wzdłuż górnej linii rzęs, nadając oczom charakterystyczny, dramatyczny kształt.
- 4. Podkreślenie brwi – Choć brwi w latach 20. były stosunkowo cienkie, ważne było ich odpowiednie wykonturowanie, by współgrały z całością makijażu oczu. Używaj ciemniejszego cienia lub kredki do brwi, aby uwydatnić ich kształt.
3. Produkty niezbędne do makijażu oczu lat 20
Osiągnięcie idealnego makijażu oczu lat 20. wymaga odpowiednich produktów, które będą w stanie zapewnić odpowiednią trwałość i wyrazistość. W tamtym okresie kobiety używały przede wszystkim produktów, które dawały intensywny, ale również trwały efekt. Warto sięgnąć po następujące kosmetyki:
- Cienie do powiek w ciemnych odcieniach – Głównie brązy, czernie oraz fiolety, które idealnie komponowały się z klasycznym stylem lat 20. Cienie w kremie lub w postaci pudrowej dają najlepszy efekt dymnych oczu.
- Kredka do oczu – Kredka w kolorze czarnym lub ciemno-brązowym była używana do wyraźnego zarysowania linii rzęs. Dodatkowo, dzięki swojej miękkiej konsystencji, umożliwiała stworzenie efektu smokey eyes.
- Tusz do rzęs – Czarne tusze były podstawą makijażu oczu w latach 20, pozwalając na uzyskanie maksymalnego wydłużenia oraz pogrubienia rzęs.
- Delikatny puder sypki – Używany do matowienia skóry, który nie obciążał jej i nie powodował efektu maski, co było istotne w tamtych czasach.
4. Trik z brokatem – Makijaż oczu w blasku lat 20.
Chociaż styl lat 20. kojarzy się głównie z intensywnymi odcieniami i wyrazistymi konturami, kobiety tej epoki nie bały się również używać efektów blasku, które dodawały ich spojrzeniu tajemniczości i elegancji. W niektórych stylizacjach znajdowały się także drobne drobinki brokatu, które subtelnie podkreślały załamanie powieki. Brokat dodany na zewnętrzną część powieki, szczególnie w okolicach kącika oka, sprawiał, że makijaż zyskiwał wyjątkowy blask, a spojrzenie stawało się jeszcze bardziej magnetyzujące. Można było także stosować perłowe cienie, które nadawały oczom blasku, ale bez efektu nadmiernego połysku. Makijaż oczu lat 20. to nie tylko technika, ale również podejście do piękna. Dzięki odważnym i wyrazistym akcentom, kobiety tej epoki potrafiły zbudować niezwykle silne wrażenie swoim spojrzeniem. Współczesne kobiety, które chcą oddać ducha lat 20, mogą inspirować się tymi technikami, by uzyskać efekt dramatu i tajemniczości w swoim codziennym makijażu.
Makijaż na wieczorne wyjście: Jak dostosować look do nocy?
Makijaż na wieczorne wyjście to sztuka łączenia elegancji, odważniejszych akcentów oraz dbałości o trwałość makijażu. Gdy nadchodzi wieczór, a przed nami impreza, randka czy elegancka kolacja, warto postawić na intensywniejszy, bardziej zmysłowy wygląd. W tym artykule podpowiemy, jak stworzyć makijaż na wieczorne wyjście, który będzie idealnie pasować do nocnej atmosfery, z zachowaniem stylu lat 20.
1. Stwórz perfekcyjną bazę makijażową
Aby makijaż na wieczorne wyjście był trwały i wyglądał olśniewająco przez całą noc, najpierw warto zadbać o odpowiednią bazę. Warto zacząć od dobrego podkładu, który ukryje niedoskonałości skóry i wyrówna koloryt. W przypadku wieczornego makijażu poleca się wybierać podkłady o matowym wykończeniu, które dobrze utrzymują się na skórze i nie odbijają światła, co jest szczególnie ważne w czasie sesji zdjęciowych czy przy sztucznym oświetleniu. Warto również pomyśleć o korektorze, który pomoże ukryć cienie pod oczami i drobne zmarszczki. Podstawą będzie także dobrze dobrany primer lub baza pod makijaż, która utrwali całą aplikację kosmetyków, zapewniając im długotrwały efekt. Dla osób z tłustą cerą dobrze sprawdzą się bazy matujące, a dla skóry suchej warto postawić na nawilżające bazy, które dodadzą blasku.
2. Wyraziste oczy: Stylizacja na wieczór
Wieczorowy makijaż oczu to absolutny must-have. W nocy warto postawić na smokey eye, który doskonale sprawdzi się w stylu lat 20. Używając cieni w odcieniach brązu, szarości czy czerni, uzyskasz efekt głębi i tajemniczości. Warto skupić się na blendowaniu, aby cienie płynnie łączyły się ze sobą. Przy tak mocnym akcentowaniu oczu reszta makijażu powinna być bardziej stonowana. Rzęsy to element, który nadaje wieczorowego charakteru każdemu makijażowi. Możesz zdecydować się na sztuczne rzęsy, które dodadzą dramatyzmu, ale jeśli wolisz naturalny wygląd, postaw na dobrą maskarę o wydłużającym efekcie. Dobrze jest podkreślić kąciki oczu przy pomocy kredki do oczu w odcieniach czerni lub ciemnego brązu. Na koniec, aby makijaż był spójny, warto na górnej powiece wykonać kreskę eyelinerem, która jeszcze bardziej otworzy oko i nada mu kociego charakteru.
3. Wieczorowy makijaż ust: Kolor i konturowanie
Makijaż ust to element, który potrafi zadecydować o całym wyglądzie. Na wieczór idealnie sprawdzą się mocne, wyraziste kolory, takie jak klasyczna czerwień, głęboki burgund czy fiolet. Jeśli zależy Ci na stylu lat 20, wybierz matową pomadkę w odcieniu czerwieni o chłodnym tonie, który doskonale współgra z wieczorowym makijażem oczu. Pamiętaj, aby najpierw konturować usta za pomocą konturówki, aby nadać im pełniejszy kształt. Jeśli preferujesz mniej intensywne kolory, świetnie sprawdzą się odcienie nude, które dodadzą subtelności. Warto także zainwestować w błyszczyk, który doda blasku i optycznie powiększy usta, tworząc zmysłowy efekt. Warto również pamiętać, że konturowanie ust może poprawić ich kształt, dzięki czemu stają się bardziej wyraziste, a makijaż nabiera charakteru.
4. Akcenty: Blask i konturowanie twarzy
Ostatnim, ale nie mniej ważnym krokiem, jest konturowanie twarzy. Aby stworzyć odpowiednią atmosferę wieczorowego looku, warto podkreślić kości policzkowe i nadać twarzy bardziej zarysowaną linię. Bronzer w odcieniu chłodnej brązy lub beżu pozwoli wysmuklić twarz, natomiast róż o chłodnym, różowym lub fioletowym odcieniu nada jej świeżości. Dzięki dobrze dobranym produktom do konturowania zyskasz efekt zdrowej, wypoczętej skóry. Na koniec warto dodać nieco rozświetlacza na szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna oraz grzbiet nosa. Blask doda twarzy świeżości i elegancji, a całość będzie idealnie podkreślona w sztucznym świetle.
kroków na wieczorowy makijaż
- Przygotuj skórę: zastosuj odpowiednią bazę, podkład i korektor.
- Podkreśl oczy: wybierz ciemne cienie, wykonaj kreskę eyelinerem i zadbaj o rzęsy.
- Wybierz odpowiedni kolor ust: stawiaj na matowe pomadki w mocnych kolorach lub subtelniejsze odcienie nude.
- Konturowanie twarzy: zarysuj twarz bronzerem i różem, a na koniec dodaj rozświetlacz dla efektu blasku.
Brwi w stylu lat 20: Jak nadać im klasyczny kształt?
Brwi w stylu lat 20. to jeden z kluczowych elementów makijażu, który charakteryzował się prostotą, a jednocześnie elegancją. W tamtych czasach panował trend cienkich, wyraźnie wyrysowanych brwi, które dodawały twarzy wyrazistości. Dziś, dzięki inspiracjom z epoki, wiele osób stara się na nowo odkryć ten klasyczny wygląd. Jak więc uzyskać idealny kształt brwi w stylu lat 20. ? Prześledźmy krok po kroku, jak osiągnąć ten efekt, który będzie odpowiedni zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.
1. Przygotowanie brwi do stylizacji
Chcąc uzyskać klasyczny wygląd brwi w stylu lat 20, musimy zacząć od odpowiedniego przygotowania. Pierwszym krokiem jest dokładne oczyszczenie skóry wokół brwi. Użyj łagodnego demakijażu, aby usunąć wszelkie pozostałości makijażu, a także zanieczyszczenia, które mogą utrudniać precyzyjne wykonanie rysunku. Następnie delikatnie osusz skórę ręcznikiem papierowym lub czystą ściereczką. Kolejnym krokiem jest zadbanie o kondycję brwi. Jeśli twoje brwi są zbyt gęste, warto je przyciąć do odpowiedniej długości, a także wymodelować, aby były bardziej kontrolowane. W tym celu można skorzystać z małych nożyczek do brwi oraz szczoteczki do ich wyczesania. Pamiętaj, aby nie przesadzać z depilacją – brwi w stylu lat 20. powinny być cienkie, ale nie całkowicie wydepilowane. Odpowiednia równowaga jest kluczem do osiągnięcia zamierzonego efektu.
2. Techniki rysowania brwi w stylu lat 20.
Brwi w latach 20. były wyraźnie zarysowane, ale nie przesadnie ciemne. Ważne, aby ich kształt był prosty i subtelny, z delikatnie uniesionym łukiem. Kluczową techniką jest użycie cienkiego pędzelka oraz pomady lub kredki do brwi, które pozwolą na precyzyjne narysowanie linii. Najpierw określ początek brwi – powinien on znajdować się w linii z wewnętrznym kącikiem oka. Następnie delikatnie zaznacz naturalny łuk brwi, starając się go jedynie uwydatnić, nie tworząc zbyt wyraźnego uniesienia. Ważne jest, aby odcienie, które wybierasz, były jak najbardziej naturalne. W latach 20. unikało się zbyt ciemnych kolorów, które mogłyby stworzyć nienaturalny kontrast. Idealnym wyborem będą odcienie brązów, które będą odpowiadały naturalnemu kolorowi włosów, z lekkimi tonami w kierunku ciepłych lub chłodnych, w zależności od karnacji i koloru włosów. Warto również pamiętać o aplikowaniu kosmetyków stopniowo, aby nie uzyskać zbyt intensywnego efektu.
3. Kształt brwi – jak uzyskać klasyczny wygląd?
Odpowiedni kształt brwi jest kluczowy, by uzyskać klasyczny look z lat 20. Brwi powinny być cienkie, ale nie całkowicie wydepilowane – ich długość powinna kończyć się nieco poza linią zewnętrznego kącika oka. Najbardziej charakterystyczną cechą tego stylu jest prosta linia, w której brwi zaczynają się nieco niżej niż naturalnie, a łuk jest delikatnie uniesiony, ale nie zbyt wyraźny. Unikaj zatem zbyt ostrego podkreślania łuku, jak miało to miejsce w późniejszych dekadach. Kluczową rzeczą jest również naturalność. Choć brwi w stylu lat 20. były wyraźnie zarysowane, to jednak całość miała być jak najbardziej harmonijna z rysami twarzy. Należy więc zadbać o to, aby brwi nie były zbyt przyciemnione ani zbyt cienkie. Dzięki temu uzyskamy efekt eleganckiej i subtelnej prostoty, który idealnie wpasowuje się w klimat lat 20.
4. Dodatkowe triki dla idealnych brwi
- Użyj żelu do brwi: Po narysowaniu brwi warto zastosować przezroczysty żel do ich utrwalenia. Dzięki temu nie tylko zachowają one swój kształt przez cały dzień, ale również będą wyglądać na bardziej naturalne i pełniejsze.
- Wypełnij luki: Czasem w brwiach występują małe przerwy, które mogą zaburzać ich równomierny wygląd. W takim przypadku warto użyć cieni do brwi lub specjalnej pomady, by wyrównać brwi i nadać im pełniejszy kształt.
- Podkreśl okolice brwi: Aby uzyskać jeszcze bardziej wyrazisty efekt, warto delikatnie rozświetlić okolice łuku brwiowego. Użyj do tego matowego rozświetlacza lub jaśniejszego odcienia pudru, który nałożywszy na skórę tuż pod brwiami, doda głębi całej twarzy.
Brwi w stylu lat 20. to połączenie precyzyjnego kształtu, subtelności oraz naturalności. Dzięki odpowiednim technikom rysowania i doborowi kosmetyków, możesz w prosty sposób osiągnąć ten klasyczny efekt. Pamiętaj, że brwi w tym stylu nie muszą być przesadnie cienkie – najważniejsze to uchwycenie harmonii i subtelnego podkreślenia ich naturalnego kształtu, który w połączeniu z resztą makijażu stworzy idealny look rodem z lat 20.
Jak przygotować skórę do makijażu w stylu lat 20?
Wprowadzenie do makijażu w stylu lat 20
Makijaż lat 20-tych XX wieku, znany również jako makijaż z okresu jazzu, był jednym z najważniejszych elementów wyrażania wolności i indywidualizmu w tamtych czasach. Kobiety, uwolnione od wielu społecznych norm, zaczęły eksperymentować z wyglądem, a makijaż stał się nie tylko techniką upiększającą, ale również formą sztuki. Skóra w latach 20-tych była przygotowywana na bardzo szczególny sposób, aby uzyskać gładką, niemal porcelanową teksturę. Aby osiągnąć ten efekt, warto pamiętać o kilku kluczowych krokach, które powinny poprzedzać nałożenie makijażu. Poniżej przedstawiamy kompleksowy przewodnik po tym, jak przygotować skórę do makijażu w stylu lat 20.
1. Oczyszczanie skóry – pierwsza i najważniejsza zasada
Oczyszczanie skóry to kluczowy krok w każdym makijażu, jednak w przypadku stylu lat 20-tych nabiera szczególnego znaczenia. W tamtych czasach pielęgnacja skóry nie była tak zaawansowana jak dzisiaj, jednak dbałość o czystość twarzy była bardzo istotna. Współczesne preparaty, takie jak żele oczyszczające czy micelarne wody, doskonale nadają się do tego celu. Przed rozpoczęciem makijażu należy dokładnie usunąć wszelkie zanieczyszczenia, nadmiar sebum i resztki kosmetyków.
- Wybierz odpowiedni żel oczyszczający lub mleczko, które nie podrażni skóry.
- Jeśli masz skórę wrażliwą, postaw na produkty z delikatnym składem, np. na bazie aloesu.
- Nie zapomnij o oczyszczaniu dekoltu i szyi – te miejsca również powinny być przygotowane na makijaż.
2. Nawilżenie skóry – sekret gładkiej cery
W latach 20-tych kobietom zależało na uzyskaniu gładkiej i promiennej skóry, dlatego nawilżenie było absolutnie kluczowe. Wówczas nie stosowano jeszcze tak zaawansowanych kremów nawilżających jak dzisiaj, ale współczesne preparaty o bogatych składach, takie jak kremy z kwasem hialuronowym, świetnie spełniają tę rolę. Skóra dobrze nawilżona nie tylko lepiej przyjmuje makijaż, ale również ma zdrowy i naturalny wygląd, który był charakterystyczny dla lat 20-tych.
Jakie produkty wybrać?
Warto sięgnąć po lekkie, ale intensywnie nawilżające preparaty. Doskonale sprawdzą się kremy z dodatkiem witamin A i E, które odżywiają skórę oraz preparaty z kwasem hialuronowym, który przywraca jej jędrność i nawilżenie. Warto pamiętać, że w latach 20-tych kobiety preferowały efekt naturalnej, promiennej cery, dlatego należy unikać stosowania ciężkich, tłustych kremów, które mogą obciążyć skórę.
3. Peeling – klucz do gładkiej skóry
Peeling skóry to kolejny krok, który w latach 20-tych nie był tak popularny jak dzisiaj, ale współczesne techniki oczyszczania skóry pozwalają uzyskać jeszcze lepszy efekt. Regularne stosowanie peelingu nie tylko usunie martwy naskórek, ale również przyspieszy regenerację skóry, nadając jej gładkość i blask. Skóra po peelingu staje się bardziej podatna na przyjęcie kosmetyków, a makijaż trzyma się na niej dłużej i wygląda bardziej naturalnie.
Rodzaje peelingów
- Peelingi chemiczne, które wykorzystują kwasy AHA i BHA, doskonale sprawdzają się w przypadku skór tłustych i mieszanych.
- Peelingi enzymatyczne – polecane dla skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
- Peelingi mechaniczne – klasyczne scrubby, które skutecznie usuwają martwy naskórek, ale mogą być nieco zbyt agresywne dla osób o wrażliwej skórze.
4. Stosowanie bazy pod makijaż – perfekcyjny fundament
Aby makijaż w stylu lat 20-tych był idealnie gładki i trwały, niezbędne jest zastosowanie bazy pod makijaż. W latach 20-tych kobiety często sięgały po pudry matujące, jednak współczesne bazy pełnią jeszcze bardziej zaawansowaną rolę. Odpowiednia baza nie tylko wygładza skórę, ale także pomaga w utrzymaniu makijażu na miejscu przez cały dzień. Warto zwrócić uwagę na bazy, które wyrównują koloryt skóry, wypełniają drobne zmarszczki i zapewniają trwałość makijażu.
Jakie bazy najlepiej sprawdzą się do makijażu w stylu lat 20?
- Baza matująca – doskonała dla osób z tłustą cerą, która potrzebuje kontroli nad błyszczeniem.
- Baza wygładzająca – polecana dla skóry z nierównościami lub drobnymi zmarszczkami, przywracająca cerze gładką powierzchnię.
- Baza rozświetlająca – jeśli zależy ci na uzyskaniu promiennej cery, która była charakterystyczna w latach 20-tych, ta opcja będzie strzałem w dziesiątkę.
5. Ochrona przed słońcem – ważny krok na co dzień
Choć w latach 20-tych ochrony przed słońcem nie stosowano w taki sposób jak dzisiaj, współczesna ochrona przeciwsłoneczna jest niezbędnym elementem codziennej pielęgnacji skóry. Aby uniknąć przedwczesnego starzenia się skóry, należy zastosować krem z filtrem SPF, który ochroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV. Dzięki temu skóra będzie nie tylko zdrowsza, ale również bardziej odporną na działanie czynników zewnętrznych.
Dlaczego SPF jest tak ważny?
- Promieniowanie UV może prowadzić do powstawania zmarszczek i przebarwień.
- Stosowanie kremu z filtrem UV każdego dnia pomaga w utrzymaniu młodszego wyglądu skóry przez długie lata.
- Chroni skórę przed szkodliwymi skutkami słońca, które mogą negatywnie wpłynąć na wygląd makijażu, sprawiając, że nie utrzyma się on tak długo, jakbyśmy tego chcieli.
Aby makijaż w stylu lat 20-tych był perfekcyjny, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie skóry. Oczyszczanie, nawilżenie, peeling, zastosowanie bazy oraz ochrona przed słońcem to etapy, które pozwolą uzyskać idealną bazę pod makijaż. Dzięki tym krokom skóra będzie gładka, promienna i gotowa na zastosowanie kosmetyków, które pozwolą uzyskać efekt charakterystyczny dla lat 20-tych XX wieku.
Krok po kroku: Aplikacja cieni do powiek w stylu lat 20
Makijaż w stylu lat 20. XX wieku to ikona elegancji i wyrafinowania, a jednym z jego kluczowych elementów są cienie do powiek. W tamtych czasach kobiety zaczęły eksperymentować z kosmetykami, tworząc zmysłowy, ale jednocześnie subtelny wygląd, który doskonale pasował do nowoczesnych trendów. Cienie do powiek w stylu lat 20. charakteryzowały się wyrazistością, ale także umiejętnym subtelnym blendowaniem, które dodawało głębi spojrzeniu. W tym artykule podpowiemy, jak krok po kroku stworzyć makijaż oczu w stylu lat 20. przy użyciu cieni do powiek.
1. Przygotowanie powiek przed aplikacją cieni
Zanim przystąpisz do aplikacji cieni, ważne jest, aby przygotować powieki, aby makijaż utrzymał się przez dłuższy czas i wyglądał perfekcyjnie. Przygotowanie powiek to kluczowy etap, który zapewnia równomierną aplikację i intensywność cieni. W pierwszej kolejności warto oczyścić skórę powiek, aby pozbyć się nadmiaru sebum, kurzu i zanieczyszczeń. Można to zrobić za pomocą delikatnego toniku lub chusteczek oczyszczających. Kolejnym krokiem jest nałożenie bazy pod cienie, która zapewni ich długotrwałość. W latach 20. kobiety korzystały z pudru, ale dzisiaj możemy sięgnąć po specjalne bazy, które wygładzają powierzchnię powieki i zwiększają intensywność kolorów. Na koniec warto lekko przypudrować powieki transparentnym pudrem, co zapobiegnie rolowaniu się cieni w ciągu dnia.
2. Wybór odpowiednich cieni do powiek
W latach 20. kobiety chętnie wybierały cienie w odcieniach brązu, szarości, a także ciemnych zieleni i granatu, które doskonale pasowały do charakterystycznego, zmysłowego makijażu. Cienie te były często matowe lub lekko satynowe, co nadawało makijażowi głębi, ale nie był on zbyt błyszczący. Wybór cieni w stylu lat 20. zależy od koloru Twoich oczu i karnacji. Dla osób o jasnej cerze doskonale sprawdzą się cienie w odcieniach chłodnych, jak popielate szarości i subtelne beże. Dla tych z ciemniejszą karnacją idealne będą cieplejsze brązy i bordo. Ważne jest, aby dobrze dopasować ton cieni do swoich indywidualnych cech, aby makijaż wyglądał naturalnie i harmonijnie.
3. Aplikacja cieni: krok po kroku
Teraz czas na właściwą aplikację cieni. Pamiętaj, że makijaż oczu w stylu lat 20. miał na celu podkreślenie linii rzęs i stworzenie intensywnego, ale subtelnego efektu. Zacznij od nałożenia najjaśniejszego cienia na całą powiekę ruchomą. W latach 20. kobiety często stosowały cienie w odcieniu jasnego beżu lub ecru, które rozświetlały oko. Następnie, za pomocą ciemniejszego cienia, zdefiniuj załamanie powieki. Najczęściej były to cienie w odcieniach brązu lub szarości. Pamiętaj, aby delikatnie wblendować cień, tworząc płynne przejścia między kolorami. Nie zapomnij o dolnej linii rzęs – w stylu lat 20. kobiety często malowały ją na ciemno, tworząc charakterystyczny „smokey eye”, ale w wersji mniej dramatycznej. Główna zasada to blendowanie. Cienie powinny być subtelnie wymieszane, by stworzyć gładkie przejścia między odcieniami. W tym celu użyj pędzla o miękkim włosiu, który pozwoli na równomierne rozprowadzenie produktu. Celem nie jest uzyskanie ostrej granicy, ale raczej delikatnego, rozmytego efektu. Kolejnym krokiem jest podkreślenie zewnętrznego kącika oka ciemniejszym cieniem, co nada głębi i wyrazistości spojrzeniu. Pamiętaj, by cieniem nie wychodzić za daleko poza kącik oka – styl lat 20. preferował subtelną elegancję, a nie przesadne dramatyzowanie oka.
4. Podkreślenie linii rzęs
W stylu lat 20. kluczowym elementem makijażu oczu było podkreślenie linii rzęs. Aby uzyskać taki efekt, warto użyć eyelineru lub ciemnego cienia, który wklepujesz w linię rzęs. W latach 20. eyeliner często był aplikowany dość grubo, zwłaszcza na dolnej powiece, ale w sposób delikatniejszy niż dzisiejsze, mocne kreski. Cień wklepany w linię rzęs daje subtelniejszy, ale równie efektowny rezultat. Warto dodać, że kobiety w tym okresie unikały zbytniego podkreślania górnej linii rzęs, zamiast tego skupiały się na dolnej powiece, co nadawało spojrzeniu charakterystyczny, lekko przydymiony wygląd. Po nałożeniu cieni, przejdź do tuszowania rzęs. W latach 20. rzęsy były wyraziste, ale nie tak teatralne jak dzisiaj. Wystarczyła jedna warstwa tuszu, aby nadać oczom subtelną objętość i wydłużenie. Dzięki temu spojrzenie stawało się wyraziste, ale nadal naturalne. Pamiętaj, aby tuszować rzęsy w sposób delikatny, nie nakładając zbyt dużej ilości produktu. Celem jest uzyskanie efektu pełnych, ale nie przerysowanych rzęs.